Bohaterem dnia jest tym razem tukan tęczodzioby - egzotyczny opierzony stwór o niesamowitym dziobie, skąd wzięła się jego nazwa. I przez ten śliczny dzióbek ptaszyna została uwieczniona na bluzie. Oto efekty!
Bluza z tukanem tęczodziobym - ręcznie malowana
Do przerobienia bluzy użyłam farb akrylowych (tych samych, co przy malowaniu DIY bluzki z Angry Birds).
Oto wygląd ubrania przed malowaniem...
...i w wersji PO przeróbce przy użyciu farb oraz pędzli.
Jeszcze zbliżenie na ptaszynę!
Tukan tęczodzioby namalowany na bluzie na żywo wygląda jeszcze lepiej!
Szczerze mówiąc, trochę bałam się za niego zabrać, zwłaszcza przez ten dziób. Jednak wbrew obawom, samo malowanie poszło jak z płatka i zajęło mi mniej czasu niż samo przygotowanie szablonu (myślałam, że się pogryzę ze zgryzoty, tyle się przy szablonie namęczyłam).
Chyba w końcu przełamię swoje strachy i zacznę malować ubrania bez szablonów... Kiedyś. 😜
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz