Już w zeszłym roku zapowiadałam, że spróbuję upleść bransoletkę z koralików za pomocą szydełka. Minęło sporo czasu zanim się za to zabrałam, ale jak to się mówi - lepiej późno niż wcale. 😄 Najważniejsze, że się udało!
Moja pierwsza bransoletka z koralików na szydełku
W ruch poszedł cieniowany różowy kordonek, szydełko (rozmiar 12, czyli 1mm) oraz mnóstwo drobnych, szklanych koralików. Samo ich nawlekanie było żmudnym, nudnym i niekończącym się zajęciem, ale wszystko było dopiero przede mną!
Robienie "oczek" na szydełku to pikuś, ale już szydełkowanie z koralikami - nie do końca, przynajmniej na początku...
Trzy razy rozpruwałam początek robótki, dopiero za czwartym razem wszystko zaczęło iść jak po maśle. Po kilku godzinach szydełkowania na tak drobnym szydełku, z maleńkimi koralikami nie mam czucia w prawym kciuku, dostałam koralikowego oczopląsu, ale - było warto!
Bransoletka szydełkowo-koralikowa już wypleciona, teraz trzeba tylko ją wykończyć!
Zawsze o czymś zapomnę, tym razem były to metalowe końcówki do wklejania... Zamiast zamówić wcześniej odpowiednie, musiałam na szybko wygrzebywać coś z moich skromnych zasobów i pół godziny przymierzać końce bransoletki do różnorodnych, różnistych końcówek. Na szczęście znalazły się dwie w kolorze złotym.
.JPG "Moja pierwsza bransoletka szydełkowo-koralikowa")
Końcówki są, teraz jeszcze zapięcie i łańcuszek do regulowania długości.
No, i jeszcze zawieszka do ozdoby.
Szydełkowo-koralikowa bransoletka po raz pierwszy!
.JPG "Moja pierwsza bransoletka szydełkowo-koralikowa")
Chyba będę musiała zrobić starszej siostrze podobną, bo znowu łazi za mną (nie tak dawno temu przerobiłam jej starą bransoletkę oraz dorobiłam coś nowego - KLIK) i truje, że też by taką bransoletkę chciała. 😉
Aktualizacja grudzień'21:
Szydełkowanie z użyciem koralików bardzo mi się spodobało, choć początki tej przygody nie zapowiadały się tak przyjemnie. 😂 W ostatnich latach udało mi się stworzyć kilka biżuteryjnych perełek, m.in. szydełkowo-koralikową bransoletkę jak wąż (podobna do boa tęczowego?) oraz szydełkowo-koralikowy naszyjnik z krokodylem.
W ogóle z szydełkiem polubiłam się tak bardzo, że podniosłam sobie poprzeczkę i próbuję dziergać ubrania. I tymi efektami się pochwalę - zerkaj w najnowsze wpisy na Adzikowym blogu, by być na bieżąco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz