Nareszcie udało mi się zrobić koralikową kulę na szydełku. :) Jest dwukolorowa, z koralików fioletowych i ciemnoróżowych. W efekcie wyszła mieniąca się fioletowata kula o średnicy ok. 2,5 cm.
Kula z koralików - podejście pierwsze do tematu
Co prawda koralikowo-szydełkowa kula nie jest idealna (gdzieniegdzie wyszła nierówno, a na koniec skopałam nieco przyczepienie kółeczka do podwieszenia), ale żeńska część rodzinki już ją podziwia. Starsze siostry zacierają ręce, domyślam się więc, że będę musiała zrobić podobne kule dla nich. Przy kolejnej kuli powinno być z górki, teraz wiem już jak ją robić.
→ Pierwsze koty za płoty - czyli moja pierwsza szydełkowo-koralikowa bransoletka
Z początku chciałam z niej zrobić breloczek do kluczy, ale kula bardzo fajnie wygląda na srebrnym łańcuszku.
Na poniższych zdjęciach wystąpiła w duecie z łańcuszkiem modułowym, planuję jednak zawiesić ją na zwykłym, "ogniwkowym" łańcuszku i zrobić efektowny, długi naszyjnik.
W wolnej chwili spróbuję zrobić sobie w podobny sposób kolczyki.
W planach mam też uszycie kosmetyczki, ale nie byle jakiej, bo w kształcie kokardki. Jeśli mi się uda, to na pewno ją tutaj Tobie pokażę.
Aktualizacja: udało się! Oto i kosmetyczka-kokardka, którą ostatnio uszyłam. 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz