Co można otrzymać z szyszek prosto z lasu i koralików w ciemno zielonkawym kolorze?
Małą sesję z nową bransoletką!
Jest to moja pierwsza bransoletka bangle. Nietrudno ją wykonać, o czym zaraz się przekonacie. :)
 |
| Szydełkowo-koralikowy bangle |
Miałam ochotę poszydełkować, więc poszperałam w koralikach (tych nielicznych, które jeszcze mi zostały) i znalazłam kolory wpisujące się we wrześniowe wyzwanie kolorystyczne u Danutki:
zielonkawe* Toho r. 11/0 oraz żółto-złotawe Toho r. 8/0.
*Nie byłam pewna czy się nadadzą, dlatego porównałam je z przykładową paletą z oliwkowymi odcieniami i wpasowały się, uff!
Z jedenastek jeszcze nic nie robiłam, zawsze używałam r. 8/0, postanowiłam w końcu wypróbować te maleństwa (ale dlaczego ja je w ogóle miałam w swoich zbiorach?).
Ponawlekałam koraliki (5 zielonych + 1 żółtawy w rzędzie) i wpadłam w istny szał...
Po lewej zdjęcie bez lampy, w dziennym świetle; po prawej z lampą.
Miałam gotowy sznur, wyszedł nieco dłuższy niż zamierzałam, ale co dalej?
Trafiłam kiedyś na tutorial Qrkoko na zszywanie sznurów szydełkowo-koralikowych i przypomniało mi się o tym filmiku w idealnym wręcz momencie!
Zamiast wklejać końce sznurów w końcówki - zszyłam je według instrukcji.
W taki właśnie sposób powstał mój pierwszy bangle!
Dodatkowe efekty robione jak zwykle w Picmonkey.com
Oliwkowy kolor nie należy do moich ulubionych (wyjątkiem jest czarny) i ani w mojej szafie, ani w zbiorach biżuterii nie znajdzie się nic o takiej barwie. Aczkolwiek dla tej bransoletki zrobię wyjątek!
Bransoletkę zgłaszam na oliwkowe wyzwanie u Danutki.
Na koniec jeszcze jedno ujęcie, tym razem bez szyszek.
A tak poza tym - widziałyście/widzieliście już jak można wyczarować w swoim mieszkaniu Olafa z "Krainy Lodu"? Jeśli nie - zerknijcie TUTAJ. :)
Kto nie próbował jeszcze stworzyć swojego bangle'a - pora to nadrobić! Taką bransoletkę i wygodnie się zakłada, i wygodnie nosi. A ja chyba zrobię kolejną, bo siostra już ma ten znajomy błysk w oku na widok nowej błyskotki. ;)
Powodzenia w tworzeniu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz