Co to takiego: jest małe, okrągłe, ma piórka i wisi na sznurku?
Oczywiście, że łapacz snów. ;)
Wykonany na życzenie dla znajomej, według jej projektu i kolorystyki. Zobaczcie co z tego wyszło!
Łapacz snów - wisiorek |
Między obręczą a zawieszkami w kształcie piórek znalazły się zielone koraliki crackle.
Nie zabrakło ich również wewnątrz gęstej sieci oraz nad obręczą!
Sieć wykonałam z jasnoszarej, a obręcz owinęłam ciemnogranatową (niemal czarną) muliną.
Średnica obręczy wynosi ok. 2 cm, a wraz z piórkami i "zawieszeniem" łapacz mierzy ok. 10 cm (o ile dobrze pamiętam).
Całość została zawieszona na czarnym sznurku.
I voila - jest naszyjnik! :)
Ja swój łapacz już mam (KLIK), powstał nawet w wersji malowanej, a ten TUTAJ wisi na razie nad biurkiem, ale najwyższa pora umieścić go przy łóżku.
A Wy - macie już swoje ulubione łapacze? Czy raczej nie jesteście ich fankami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz