Jak naprawić zerwaną bransoletkę na łańcuszku DIY

Drogie Kobitki! Miałyście kiedyś swoją ulubioną biżuterię, z którą wprost nie mogłyście się rozstać? Nosiłybyście ją co dzień - czy to do pracy bądź do szkoły, na randki, imprezy... Jeśli tak, to na pewno wiecie, jakie zerwanie może być bolesne (mam na myśli zerwaną bransoletkę lub naszyjnik, oczywiście ;). 

Wcześniej najczęściej noszona, a teraz po prostu zniszczona biżuteria leży gdzieś w kącie szuflady, bo szkoda ją ot, tak wyrzucić. A naprawić jej nie ma kto...

Dlatego przychodzę do Was z pomocną dłonią i szczypcami - pokażę Wam jak naprawić zerwaną bransoletkę! 

Jak naprawić bransoletkę?

Biżuteria, którą Wam dziś pokazuję, nie była łatwym przypadkiem. Mogłabym ją naprawić w zupełnie inny sposób - po prostu podczepiając ogniwkiem (tzw. kółko-sprężynka, dostępne w każdym sklepie z półfabrykatami) zerwane końce łańcuszka i w ten sposób połączyć całą tę rozsypkę w całość. 

Niestety, delikatny łańcuszek w bransoletce miał na taki manewr za małe "oczka" i trzeba było wymyślić inny sposób. I teraz właśnie go Wam pokażę! 

Do naprawy zerwanej biżuterii przydadzą się:

• szczypce-bociany
• linka stalowa (wystarczy kilka centymetrów)
  Jeśli takiej nie posiadacie, to możecie podkraść np. kawałek żyłki wędkarskiej od ojca, brata lub męża.
  
  
• mała kuleczka metalowa lub drobny koralik
  
  
  Dodatkowo:
• szpilka/ pinezka/ wykałaczka
• pilnik do paznokci

Jak naprawić zerwaną biżuterię - krok po kroku: 

1. Przy bransoletce było zerwane ogniwko, zaczęłam więc od doczepienia go do całej reszty i zaciśnięcia.
2. W oba końce zerwanej biżuterii - czyli w większe ogniwko przy łańcuszku regulacyjnym oraz w "oczko" tego cieniutkiego łańcuszka - wkładamy kawałek stalowej linki.
   Następnie jeden koniec linki należy przełożyć raz jeszcze przez te same miejsca, żeby zrobić coś na kształt poluzowanego węzła.
3. Oba końce linki chowamy we wnętrzu metalowej kulki lub w koraliku.
4. Już za koralikiem zawiązujemy linkę na maleńki supeł (można zrobić taki supeł podwójnie jeśli boicie się, że pojedynczy może się rozwiązać).
   Starałam się ciągnąć za końce linki jak najmocniej, aby mój supełek był jak najciaśniejszy i żeby możliwie jak najgłębiej schował się w koraliku.
5. Można odciąć nadmiar stalowej linki najlepiej tuż przy koraliku, a supełek - jeśli za mocno wystaje - schować jeszcze trochę w koraliku. W tym celu można użyć np. szpilki, pinezki albo wykałaczki.
6. W przypadku użycia stalowej linki, jej przycięte końce mogą drapać! Nie bójcie się więc przypiłować ich bolesnego tarcia i pomiziajcie je pilniczkiem do paznokci. ;)

I w taki sposób łańcuszkowe puzzle zostały połączone w całość i naprawione. 

Poniżej widać, że linka łącząca wszystko do kupy nadal wystaje z koralika. Wydaje mi się jednak, że taka naprawa jest lepsza niż żadna!

Po naprawie

Nie ma co się bać, śmiało naprawiajcie to co uległo zniszczeniu. Bo przecież bardziej już i tak nie da się zepsuć, a możliwe że uda się Wam zdziałać cuda. :) A teraz szepnę Wam słówko o Akcji:Reperacji - mamy weekend, więc pora zacząć ją ponownie. Zachęcam Was gorąco do napraw i przeróbek oraz do pochwalenia się Waszymi projektami! 

Jeśli instrukcje okazały się przydatne i spodobał Ci się mój pomysł - daj mi o tym znać. Dzięki temu dowiem się czy pracować nad kolejnymi instrukcjami na naprawę.