Wielorazowa maska ochronna z bawełny, z kieszonką na filtr
Maskę w kwiaty - w sumie to w jeden kwiat hibiskusa (tak przynajmniej opisana była tkanina, gdy zamawiałam ją przez internet 😉) - uszyłam dziś dla znajomej.Wiem, że lubi róż, więc ten akcent obowiązkowo musiał się pojawić na maseczce. Tkaninę bawełnianą, która nadaje się do szycia wielorazowych masek, miałam już pod ręką.
Poniżej maska jeszcze bez bocznych zakładek - jest kompletnie "płaska" i w tej formie nie ułożyłaby się dobrze na twarzy. Ale zakładki robią magię! ❤
Maseczka w wersji z zakładkami: rozłożona płasko na biurku i już "wybita" od środka.
Maseczka ochronna jest:
→ uszyta z bawełny,→ wielorazowa,
→ można ją dezynfekować w domowych warunkach,
→ z kieszonką na wymienny filtr (filtr powinno wymieniać się za każdym razem, gdy zakładamy i zdejmujemy maskę!).
Szczegółowo o tym, jak prawidłowo używać masek ochronnych, z czego szyć maski wielorazowe i jak je prać napisałam w poradniku → Wielorazowe maski ochronne DIY - wszystko, co musisz o nich wiedzieć!
Podpowiadam też kilka patentów na wymienne filtry, z czego je robić, gdy w sklepach i aptekach bida z nyndzą. 😉
Domowa maskotka - border collie Horacy - zapozował z maską ochronną lepiej ode mnie! 😂
Kwiecistą, wielorazową maseczkę zgłaszam na wyzwanie marcowe "Kwiecista wiosna" na blogu Świry Rękodzieła.
Bawełniane maseczki ochronne z kieszenią na filtr - na wesoło!
Powyższa maska poleciała do znajomej, a kilka kolorowych maseczek, które widzisz poniżej, dostała moja najstarsza siostra i jej bojfrend oraz moja nastoletnia siostrzenica. Dla młodej specjalnie uszyłam maskę ochronną z tkaniny w pieski. Z tego samego materiału szyłam już dla niej materiałową, niebieską ekotorbę oraz fartuch do kuchennych szaleństw, więc siostrzenica będzie mieć pełen komplet akcesoriów w psie motywy. 😉Noście maski, nie bądźcie głuptaski! 😉 Bo jedno, że i zdrowia szkoda, i pieniędzy na mandaty (zwłaszcza gdy ludzie masowo pracę tracą).
Zakończę wpis milszym akcentem i - niezależnie od maski ochronnej, jaką nosisz, czy jest kupiona, czy uszyta własnoręcznie lub zmajstrowana w inny sposób - życzę Ci dużo zdrowia! ❤
Mam jeszcze sporo zaległych i aktualnych projektów do pokazania (nie tylko maski, ale te to będą mi się śnić po nocach!), więc postaram się uprzyjemnić Ci czas siedzenia w domu nowymi wpisami. Do zobaczenia wkrótce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz