Czy dziecko może być współwinne zbrodniom popełnionym przez swojego rodzica? W jaki sposób myśli seryjny zabójca? Czy bohaterom książki "Znajdź mnie" uda się odnaleźć wewnętrzny spokój oraz odpowiedzi na trudne pytania?
Thriller "Znajdź mnie" i Book Tour z Kryminałem na talerzu
Pora na pierwszy book tour w 2022 roku, juhu! 😄 Pozostaję wierna akcjom organizowanym na blogu Kryminał na talerzu - i tym razem poznałam dzięki temu całkiem przyzwoity i ciekawy thriller.
Poprzednio w ramach book tour przeczytałam książkę Katarzyny Puzyńskiej pt. "Martwiec", a dziś przedstawię Ci tytuł amerykańskiej pisarki Anne Frasier.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu książki zrozumiesz dlaczego na zdjęciach znalazł się skrawek tkaniny oraz wizerunki ptaków.
Recenzja książki "Znajdź mnie" Anne Frasier
Jak to jest być córką seryjnego mordercy? Reni Fisher, była agentka i profilerka FBI, wie to aż za dobrze. Jej ojciec, Benjamin Fisher, przed laty zabił wiele kobiet, a ich ciała skrzętnie ukrywał - przez 30 lat nie udało się odnaleźć zwłok ofiar. Może cała historia nie byłaby tak dziwna, gdyby nie fakt, że Ben wykorzystywał własną - kilkuletnią wtedy córkę - do wabienia kobiet, które mordował... Teraz odsiaduje wyrok i po latach milczenia chce wskazać, gdzie ukrył ich ciała. Stawia jednak warunki - chce, by Reni, jego córka, była przy tym obecna, niemal jak za dawnych lat.
Dorosła już Reni nadal czuje się współwinna za zbrodnie ojca i - choć nie chce rozdrapywać starych ran na swej psychice - postanawia wziąć udział w przedsięwzięciu. Będzie to kolejna nietypowa "zabawa" Bena z córką.
W poszukiwaniach bierze udział także detektyw Daniel Ellis. Jako dziecko stracił matkę i podejrzewa, że mogła stać się ofiarą Benjamina. Akcja poszukiwawcza nie należy do najłatwiejszych, gdyż ofiary pochowane zostały gdzieś na pustyni Mojave. To rozległy, surowy dla gości obszar; wysokie temperatury, brak cienia czy charakterystycznych miejsc nie ułatwia poszukiwań.
W książce "Znajdź mnie" czytelnik od początku wie kto stoi za morderstwami, a mimo to na kolejnych stronach czekają na nas niespodzianki.
Mamy tu bardzo szczegółowe opisy działania seryjnych zabójców oraz sposób ich myślenia: jak mordercy postrzegają dokonane zbrodnie; w jaki sposób sami przed sobą tłumaczą swoje czyny; jak traktują rodzinę i bliskich (na przykładzie Bena i jego córki Reni widać, w jaki sposób ojciec wciągnął niczego nieświadome dziecko w swoje zbrodnie i przedstawiał jej to jako "zabawy tatusiów z córkami", manipulował nią od najmłodszych lat). Pojawiają się także wątki dotyczące funkcjonowania mózgu u psychopatów.
Przyznam się, że przeczytanie "Znajdź mnie" zabrało mi więcej czasu (o około 2 dni) niż zapoznanie się z poprzednimi książkami z booktourowych akcji. Nie dlatego, że ten tytuł był nudzący! Thriller wciąga, jednak jest treściwy, nie dostrzegłam tu lania wody i zbędnych wątków. Ciekawe są zwłaszcza opisy dotyczące zachowania i działania psychiki morderców (mocno się na nich skupiałam, stąd wziął się wydłużony czas czytania 😉). Czytelnik znajdzie w treści także interesujące detale, z których na koniec lektury uda się rozwiązać nietypową układankę.
Masz ochotę na thriller w innym stylu? Zobacz recenzję "Greenwich Park" Katherine Faulkner.
Czy uda się odnaleźć ciała wszystkich ofiar Bena, w tym matki Daniela? Czy babcia Reni zabiła swego agresywnego męża? A może wszechobecny i zawsze uczynny sąsiad Reni i jej matki pomagał Benjaminowi podczas zabójstw? Nie zdradzę nic więcej - przeczytaj sam/sama i sprawdź jakie jeszcze sekrety znajdziesz w "Znajdź mnie"! 😉
Wątki psychologiczne to na pewno duży plus tej powieści, ale mnie też oczarowała sama pustynia Mojave, to jak autorka oddała jej surowy klimat - no rewelacja! Cieszę się, że dzięki mojemu bt mogłaś poznać nieco inną książkę niż zawsze :) Dzięki za udział i recenzję! <3
OdpowiedzUsuń