Nie będę rzucać Ci cytatami z filmów "...a historii tego swetra i tak nie zrozumiesz!". Po prostu opowiem Ci skąd wziął się pomysł z t-shirtowym prezentem DIY dla chłopaka, dlaczego napis Kalves Kelson i co było śmieszkową inspiracją. A przy okazji skorzystaj z instrukcji na szycie i stwórz własny t-shirt! 😎
Z czego uszyłam t-shirt dla chłopaka?
Ze swoich wieloletnich zbiorów wybrałam jerseyową dzianinę na t-shirty właśnie, w granatowym odcieniu. Nieraz na promocjach w sklepach z tkaninami czy po prostu na zaś kupowałam dodatkowe materiały, które mogłyby mi się przydać w nagłych szyciowych sytuacjach. I granatowa dzianina uratowała mi tyłek przed świętami Bożego Narodzenia - gdybym miała na szybko zamówić w tamtej chwili materiał, to raczej przed gwiazdką przesyłka by do mnie nie dotarła... A tak chociaż w tej kwestii miałam spokój w głowie. 😉
UWAGA: Przed szyciem z nowo zakupionych tkanin i dzianin (jeszcze przed skrojeniem części na ubrania czy dodatki) warto, a nawet trzeba ZDEKATYZOWAĆ MATERIAŁ!
Można to zrobić np. przez pranie w temperaturze 40 stopni Celsjusza albo z pomocą rozgrzanego żelazka.
Dekatyzacja sprawi, że materiał - jeżeli miałby się skurczyć pod wpływem działania temperatury - zrobi to właśnie w momencie prania/prasowania. Jeżeli zapomnisz o tym kroku, to Twój gotowy uszytek może skurczyć się po pierwszym praniu czy prasowaniu o rozmiar lub nawet dwa. 😐 Chociaż nie trzeba szyć ubrań samemu z niezdekatyzowanych materiałów, żeby się na tym przejechać - nieraz w sklepach można kupić gotowe ciuchy, które w magiczny sposób po pierwszym praniu przeobrażają się w stylizacje w rozmiarze o wiele mniejszym niż je kupiłaś/kupiłeś... Czyżby co niektórzy producenci oszczędzali czas i pieniądze i pomijali dekatyzację? 😫 Hmmm...
Jak uszyć męski t-shirt DIY z dzianiny - szycie krok po kroku
1. Zdekatyzowany materiał rozłóż na płaskiej powierzchni. Stół, biurko czy umyta podłoga w zupełności wystarczą. 😉
Materiał złóż po szerokości (czyli w kierunku, w którym dzianina bardziej się rozciąga) na pół, prawymi stronami do siebie.
⟶ 1x przód t-shirtu,
⟶ 1x tył oraz
⟶ 2x rękaw (prawy i lewy).
UWAGA: Pamiętaj o pozostawieniu zapasów na brzegach na zszycie ze sobą poszczególnych kawałków t-shirtu!
PODPOWIEDŹ: Wykroje tworzone są w taki sposób, że zwykle masz połowę przodu bluzki czy połowę tyłu spodni do wycięcia. Żeby wyciąć tył lub przód ubrania w jednym kawałku, zwracaj uwagę na podpowiedzi na wykrojach, a szablon np. na wycięcie t-shirtu układaj wzdłuż złożenia materiału (jak na powyższym zdjęciu - bok/środek wykroju leży na krawędzi złożenia dzianiny). W ten sposób wycinasz jedną, daną część z podwójnie złożonego materiału.
3. Zepnij szpilkami przód i tył t-shirtu w linii ramion.
Przód i tył ubrania należy złożyć prawymi stronami do siebie (czyli lewa-wewnętrzna strona dzianiny pozostaje teraz na wierzchu).
Przeszyj krawędzie na maszynie do szycia - pomocny okaże się ścieg zygzak lub overlockowy (niektóre domowe maszyny mają ten ścieg do wyboru).
Oczywiście możesz użyć overlocka, jeżeli masz taki sprzęt pod ręką. 😄
4. Następnie przejdź do rękawów - poprzypinaj z pomocą szpilek krawieckich krawędzie rękawów do tułowia t-shirtu.
Pamiętaj o przykładaniu ubraniowych puzzli prawymi stronami do siebie.
Przeszyj brzegi i połącz ze sobą korpus ubrania oraz rękawy.
5. Teraz przeszyj boki t-shirtu oraz dolne krawędzie rękawów.
Wykończ krawędzie ubrania, czyli: dekolt, brzegi rękawów, dolną część t-shirtu.
W dekolt możesz wszyć wąski ściągacz lub wykorzystać gotowe lamówki dzianinowe.
Rękawy można podwójnie podwinąć i przeszyć prostym ściegiem, podobnie jak dolny brzeg bluzki. A może wolisz w tych miejscach pozostawić surowe, nieobszyte krawędzie? Twój wybór, to Ty rządzisz swoim t-shirtem! Chyba że, tak jak ja, szyjesz ubranie na prezent - wtedy warto uwzględnić upodobania przyszłego właściciela co do sposobu wykończenia bluzki. 😉
⟶ Jak zrobić obszycie dekoltu w bluzce DIY z pomocą ściągacza
⟶ Inny przykład na wykończenie dekoltu - obszycie dzianinową lamówką, jak w moim starym t-shircie raglanowym z przeróbki lumpeksowych łupów 😉
⟶ Przy okazji przeróbki bluzki z długimi rękawami na krótkie pokazałam jeden ze sposobów na wykończenie brzegów w rękawach.
7. Po uszyciu ubrania sprawdź, czy wszystko jest w porządku - czy dół jest równo przyszyty (przede wszystkim boki ubrania względem siebie, bo tył bluzki względem przodu może być nieco dłuższy - zwłaszcza gdy taki właśnie krój chcesz uzyskać), czy nic nigdzie nie odstaje itd. Zanim wręczysz komuś w prezencie uszyty t-shirt (albo sam/sama zaczniesz go nosić), zdążysz nanieść poprawki właśnie teraz.
I poprzycinaj dyndające nitki! 😄
Zanim mój chłopak dostał ode mnie niniejszy t-shirt, chciałam ubranie jeszcze nieco podmalować. Nie mam więc zdjęć z przymiarek na męskim modelu, ale zrobiłam chociaż jedno szybkie ujęcie na sobie. I poniżej w wersji gotowej i na płask - bo jeszcze coś tu muszę zrobić...
Postanowiłam machnąć krótki napis - ot, hasło zasłyszane w pewnej piosence (za chwilę, jak zjedziesz we wpisie niżej, to zobaczysz gotowy efekt 😄).
Napis malowałam farbami akrylowymi na bazie wody, których można używać na różnych powierzchniach, m.in. na tkaninach, plastiku, szkle, metalu... Farby niemal uniwersalne!
PODPOWIEDŹ: Przed zmalowaniem napisu włożyłam podkładkę między warstwy ubrania - dzięki temu farba nie przebiła na tył t-shirtu. Jeżeli Tobie też marzy się bluzka z własnoręcznie namalowanymi dekoracjami - pamiętaj o takim zabezpieczeniu!
⟶ Sprawdź też instrukcje z bloga na malowanie farbami do tkanin DIY (w poszczególnych wpisach znajdziesz więcej porad i trików na ręczne malowanie ubrań czy butów).
"Twój stary nosi sztruksy Kalvesa Kelsona"
To cytat z piosenki Żaluzji pt. "Śpiwór" (można ją znaleźć na YouTube). Gość pisze śmiechowe rapsy, które przypominają mi wzajemne dogryzanie dzieciorów z gimbazy (gimnazjów już nie ma, skojarzenia zostały).
Słuchanie głupkowatych piosenek w gronie znajomych skończyło się boleściami brzucha ze śmiechu i pomysłem na to, by Kalves Kelson (sparodiowana nazwa marki Calvin Klein?) stał się nieoficjalną marką odzieżową. 😂 Pierwsza sztuka odzienia - wprost z Adzikowej, domowej pracowni - przed Tobą!
Mam nadzieję, że t-shirt Kalvesa Kelsona (albo chociaż tekst z piosenki) wywołał u Ciebie uśmiech. 😊 Jeżeli masz ochotę na więcej żartów w nieco nietypowym stylu, to zachęcam do wyłapywania z filmików na Adzikowym YouTube śmieszkowych powiedzonek oraz sucharów.
Nic nie obiecuję, ale chciałam jeszcze dziś zabrać się za montaż kolejnego videotutorialu na YT - tym razem przewiduję pomysł na szycie. Jednak będzie to coś innego niż t-shirt! 😎
Cześć!
OdpowiedzUsuńMamy pytanie odnośnie tych farb - czy to są jakieś specjalne eko-farby akrylowe? Czy takie zwykłe? Szukamy do pewnego projektu i pytamy kogo się da o opinie na temat różnych farb :)
Cześć 🙂 Akurat te farby akrylowe, które mam w użyciu, to "zwyklaki", nie są to typowe farby ekologiczne. Na ten moment nie znam i nie widziałam też na rynku akrylówek, które byłyby z nazwy i ze składu okrzyknięte jako "eko". A szkoda, bo sama bym się chętnie za ich testowanie zabrała. 😄
Usuń