Jak widzisz dwoję się i troję, żeby stale podrzucać Ci ciekawe pomysły, kreatywne instrukcje i mnóstwo ręcznie tworzonych projektów. Tym razem pokażę Ci jak zrobiłam - i jak Ty wydziergasz - szal na drutach. Przygotuj motki, druty i stwórz dla siebie coś ciepłego!
Czego potrzebujesz do zrobienia szala na drutach?
Przygotuj włóczkę - może być grubsza, może być cieńsza, ale najlepiej, by nie był to sam akryl. Akurat ten syntetyczny materiał nie grzeje, nie odprowadza nadmiaru wilgoci, więc podczas opadów będziesz mieć mokre okrycie na szyję, a w trakcie mrozów zabraknie Ci skutecznej ochrony przez zimnem.
Dodatki wełny z owiec, wielbłądów czy innych alpak będą w przypadku dziergania szala mile widziane! Sama wykorzystałam włóczkę z dodatkiem wełny z owiec merino (30% natury, 70% to nieszczęsny akryl).
Do tego druty do dziergania - ich rozmiar dopasuj do grubości włóczki, jakiej planujesz użyć do stworzenia szala. Czy to będą druty z drutem/żyłką, czy bez - to już kwestia przyzwyczajeń i upodobań. Do takich dużych projektów sama wolę wykorzystywać drutów z żyłką, bo oczka robótki nie rozwalą mi się czy przypadkiem nie pogubią gdzieś po drodze.
Przydadzą Ci się jeszcze nożyczki (na koniec do przycięcia włóczki albo w trakcie, jeśli jakimś przypadkiem zrobią się nierozwiązywalne supły na włóczce) oraz znaczniki do dzierganych robótek (od biedy zwykłe agrafki pomogą Ci pooznaczać oczka czy konkretne miejsca w udziergu).
I to chyba tyle. Zaparz kawę albo herbatę, a jeśli Ty nie z takich - to zaopatrz się w bidon z wodą i do dzieła! 😄
Jak zrobić szal na drutach DIY
Pełne instrukcje na dzierganie szala zobaczysz na YouTube - poniżej masz link do filmu, łap i dziergaj, póki zima trwa! 😉
Jest coś jeszcze istotnego, co kompletnie ze łba wyleciało mi podczas nagrywania i montażu filmu z robienia szala na drutach DIY! To kolejne wcielenie granatowej włóczki z wełny merino - wcześniej był to szal dziergany naprzemiennie oczkami lewymi i prawymi, przez co od górnej/prawej strony widoczny był zupełnie inny wzór niż w prezentowanym na filmie udziergu (spójrz na zdjęcie poniżej).
Wcześniejszą wersję szala stety-niestety sprułam, bo po kilku latach, wielu praniach ręcznych (albo w najgorszym razie w trybie ręcznym w pralce) mocno zrolowały się dłuższe krawędzie udziergu. Przez to szal stał się za wąski, zbity. Podejrzewam też, że podczas dziergania mogłam ciut za mocno zaciągać brzegowe oczka, co wpłynęło w późniejszym czasie na to niecne rolowanko.
Samo prucie starego szala większej finezji nie wymagało. Za to była zabawa z robieniem na drutach nowej wersji szala. Z początku zrobiłam nieco za wąski, później za szeroki szal. I tak, prułam kolejne 2 razy. Dopiero na spokojnie, za trzecim podejściem nabrałam odpowiednią liczbę oczek. I teraz dziergany szal jest git! Wyszedł szeroki w barach, ciepły grubas (hehe). 😉
PODPOWIEDŹ: Jeżeli z szalem Ci nie po drodze, bo się boisz, bo za dużo dziergania, bo chcesz się uczyć na mniejszych projektach - spróbuj dziergać prostokąty i kwadraty.
Zamiast je spruwać po nauce, możesz stworzyć z nich patchworkowy, ręcznie szydełkowany i robiony na drutach koc (coś w stylu mojego Temperature Blanket - wcale nie był robiony w zgodzie z kolorami i temperaturą za oknem, a po prostu z włóczek, które miałam pod ręką).
Zamiast je spruwać po nauce, możesz stworzyć z nich patchworkowy, ręcznie szydełkowany i robiony na drutach koc (coś w stylu mojego Temperature Blanket - wcale nie był robiony w zgodzie z kolorami i temperaturą za oknem, a po prostu z włóczek, które miałam pod ręką).
Własnoręcznie dziergany szal na drutach DIY
I w takim konkretnym, dzierganym własnoręcznie szalu trzymaj się ciepło! Na chwilę śnieg i mrozy wróciły, więc instrukcje na robótkę na drutach się w tym sezonie jeszcze przydadzą. 😉
Masz ochotę na więcej instrukcji? Na blogu o szyciu ubrań i przeróbkach znajdziesz sporo porad z robienia damskich kreacji z męskich ciuchów, ale i inspiracje dla miłośników biżuterii DIY się znajdzie. 😉 Przyjemnego tworzenia! ❤
PS Jestem lamą ponad lamy! O tym wpisie wspomniałam już kilka dni temu na TikToku i Rolce na Instagramie, a... post na blogu się nie pojawił na czas. 😂 Kto jeszcze w internetowym światku robi sobie reklamę z połową produktu jak ja? 😅
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz