Czy zdrowie jelit jest odpowiedzialne za samopoczucie, ogólne zdrowie i... szczęście? Sprawdź, co na ten temat ma do powiedzenia dr Vincent Pedre w swojej książce "Szczęśliwe jelita"!
"Szczęśliwe jelita" Vincent Pedre - recenzja książki
Autorem "Szczęśliwych jelit. Program oczyszczania, który pomoże wyeliminować ból, pozbyć się toksyn i pasożytów oraz schudnąć" (tak brzmi pełny tytuł tej książki 😉) jest doktor Vincent Pedre - internista, specjalista medycyny funkcjonalnej. Opracował program żywieniowy, polegający na przywracaniu równowagi w jelitach i pozwalający osobom cierpiącym m.in. na zespół jelita wrażliwego, nietolerancje pokarmowe, trudne do wyleczenia schorzenia układu pokarmowego do "okiełznania" swoich jelit i życia z nimi w zgodzie.
Vincent Pedre omawia w książce wpływ zaburzonego zdrowia jelit na całościowe zdrowie pacjentów, m.in. problemy skórne, kłopoty z pamięcią, oczywiście problemy trawienne i pojawianie się stanów depresyjnych.
Lektura zawiera praktyczne wskazówki, plan żywieniowy, pomysły na posiłki wspomagające pracę jelit. Treść omawia także sposób, w jaki zdrowie jelit wpływa na cały organizm. Zarówno prawidłowa, jak i zaburzona praca jelit może odbijać się na ogólnym samopoczuciu, pojawieniu się nowych stanów chorobowych czy zaostrzenia alergii.
Przedstawione są także przykładowe ćwiczenia z jogi czy trening oddechu. Wdrożenie takich zadań do codzienności - choćby miało trwać 15, 10 czy ledwie 5 minut - może znacząco wpłynąć na poprawę funkcji jelit. A umysł i reszta organizmu także na tym skorzystają! 😉
Spora część książki "Szczęśliwe jelita" poświęcona jest na omówienie planu żywieniowego C.A.R.E., opracowanego przez autora poradnika. To 28-dniowy plan żywieniowy, wspomagający proces "uszczęśliwiania" jelit. 😉 A całkiem serio, chodzi o wprowadzenie takiego sposobu żywienia, który pozwoli jelitom na regenerację, osiągnięcie harmonii w mikrobiomie jelitowym oraz doprowadzi do ogólnej poprawy tak i zdrowia, jak i samopoczucia pacjentów.
Czytelnik znajdzie tu konkretne informacje, lecz w mniejszej ilości i głównie na pierwszych 200-250 stronach książki.
Czy warto przeczytać "Szczęśliwe jelita"?
Przyznam, że lekko się zawiodłam treścią i formą wnętrza. Miałam nadzieję, że tytuł bardziej skupia się na codziennych nawykach - nie tylko żywieniowych, ale pozwalających na normalne życie z dysfunkcyjnymi jelitami.
Co prawda jest tu podany niemal jak na tacy plan żywieniowy z propozycją posiłków. Jednak prawie każde danie w spisie składników ma podane suplementy, probiotyki lub witaminy, które zamówić można... z zagranicznych (głównie amerykańskich) stron internetowych. Upsi!
Szkoda, że polskie wydanie nie objęło rodzimych propozycji stron online i sklepów w sieci, gdzie dostępne są podobne suplementy i witaminy. Cóż, ideałów nie ma! 😜
Ostatecznie myślę, że i tak warto sięgnąć po "Szczęśliwe jelita", bo da się z treści wyciągnąć przydatne informacje.
Powyższy tytuł, jak również inne książki poradnikowe, znajdziesz m.in. w księgarni Tania Książka.
To link afiliacyjny - gdy klikniesz w niego i dokonasz w ten sposób zakupu, to otrzymam z tego niewielką prowizję. W ten sposób - grosz do grosza - mogę uzbierać i pokryć koszty techniczne związane z blogowaniem.
Nie wiesz, co przeczytać w wolnym czasie? Sprawdź pozostałe recenzje i opinie o książkach na moim blogu DIY i znajdź dla siebie kilka czytelniczych inspiracji!
Znasz interesujące tytuły o zdrowiu jelit? Podziel się nimi w komentarzu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz